W moich wypaczonych urojeniach gospodarka to urządzenie termodynamiczne. Zdaję sobie sprawę, że w powszechnym wyobrażeniu to jest taki zestaw działań
//link do rozwinięcia obrazka tytułowego //obrazki są klikalne do rozwinięcia dużych wersji z możliwością zoomu i czepiania się o szczegóły//